Plusy i minusy wyjazdu jako opiekunka osób starszych poprzez agencję

  • Post comments:0 Komentarzy
5
(2)

Decyzja już zapadła: czas na wyjazd. Rozglądasz się za dostępnymi na rynku opcjami i okazuje się, że w centrum miasta znajduje się przynajmniej kilka agencji. A w Internecie jest ich wysyp jak obecnie grzybów w lasach. Zapraszam serdecznie do pochylenia się nad tym tematem i przyjrzenia się plusom i minusom wyjazdu organizowanego przez firmę. Są zwolennicy oraz przeciwnicy, przedstawicieli obydwóch grup witam serdecznie.

Zalety:

  • Możliwość porozmawiania z przedstawicielem firmy twarzą w twarz. Jeśli jest opcja wcześniejszego umówienia się, warto wykorzystać tę okazję do zadania wszystkich, dosłownie wszystkich pytań. Kiedy szukałam agencji przez Internet, miałam wrażenie, że niektórym szkoda czasu na odpowiadanie na moje pytania. Chciałam wiedzieć, na co mogę liczyć, bo wtedy w tamtym temacie byłam kompletnie zielona. Gdy miałam możliwość zadania pytań twarzą w twarz, przedstawiciel firmy pokazywał mi np. wzór umowy z konkretnymi zapisami. Dzięki temu wiedziałam, że odpowiedź na moje pytanie jest w 100% prawdziwa, a ja byłam spokojniejsza.
  • Organizacja kursu językowego. Nierzadko zdarza się, że agencje posiadające stacjonarne siedziby, oferują kursy językowe czy to od podstaw, czy doszkalające. To świetna opcja, skorzystałam z kursu, który przygotował mnie do wyjazdu i byłam z niego bardzo zadowolona. Uwaga jest jedna: warto w umowie doczytać, ile trzeba odpracować za udział w tym kursie.
  • Firma wszystko zorganizuje za Ciebie. Nie martwisz się wieloma kwestiami, ponieważ nie musisz.
  • W przypadku nagłej sytuacji, nie jesteś sama. Większość takich firm posiada infolinię czynną albo całą dobę, albo prawie że całą dobę. Kiedy masz jakiś problem z podopiecznym lub rodziną, możesz się w każdej chwili skontaktować z polskim koordynatorem, który będzie od tego, by udzielić wszelkiej pomocy.
  • Drobne upominki, bonusy, premie za polecenia, premie za wyjazd na święta, prywatne ubezpieczenie medyczne i kilka innych przydatnych „bajerów”, dzięki którym życie bywa ciut przyjemniejsze. Oferta firm bywa rożna, warto ją sprawdzić, nim podejmie się decyzję.
  • Agencje zatrudniające opiekunki, mogą się poszczycić dużą bazą klientów. Współpracując z dużą firmą jest nikłe prawdopodobieństwo, że podopiecznych zabraknie, a to daje gwarancję zatrudnienia.

Wady:

  • Stawka. Wszystko to, co opisałam powyżej, słono kosztuje. A to oznacza, że ktoś musi za to zapłacić. W dużej mierze jesteśmy to my, opiekunki. Wystarczy zajrzeć na Facebooka na jakąkolwiek grupę poświęconą opiekunkom, gdzie jakaś przemiła pani z agencji proponuje wyjazd do dwóch osób za stawkę 1400 euro w 2022 roku. Niewtajemniczonym podpowiem, że jest to stawka nie do przyjęcia nawet za jedną osobę.
  • Nie jest łatwo rozwiązać umowę z agencją. Najczęściej firmy chronią swój interes zapisami w takim stylu, że trzeba spędzić w Niemczech x czasu w ciągu roku. Nie każda firma ma taką politykę, ale warto dokładnie zapoznać się z podpisywanymi dokumentami.
  • Zdarzało się kiedyś (ale zdarza się to po dziś dzień, niestety), że firmy podpisują z opiekunkami dwie umowy. Chcą np. żeby w ramach umowy zlecenia, opiekunka wykonywała działalność reklamową poprzez roznoszenie ulotek. Trzeba bardzo uważać na tego typu działania! Firmy często chcą w taki sposób płacić niższy ZUS (bo płacą od tej umowy od ulotek, a nie od tej za opiekę nad podopiecznym). Sprawę trzeba potem odkręcać w sądzie, co przyjemne nie jest.
  • Stan podopiecznego może odbiegać od opisu osoby. Określenia „spokojny”, „kulturalny”, „cichy”, „rozmowny” widoczne w ogłoszeniu mogą nie być kompatybilne z seniorem, którego pozna się po przyjeździe. Kiedy jedzie się z polecenia np. innej opiekunki, przekaże ona, jak wygląda sytuacja na miejscu. Gdy sprawę kontroluję firma, bywają niespodzianki. Nie zawsze tak jest, życzę wszystkim tylko miłych rozczarowań 😉
  • Wciskanie podopiecznych „na siłę”. Jadąc z agencją, miałam wrażenie, że mam trochę mniej do powiedzenia, jeśli chodzi o wybór. Ktoś za mnie ustalał kryteria i chciał mnie koniecznie gdzieś wysłać. Musiałam się sporo nagimnastykować, żeby trafić na osobę, która wydawała mi się odpowiednia.

Praca dla agencji to dla Was ograniczenie czy wręcz przeciwnie?

Jestem ciekawa wszystkich opinii!

Pozdrawiam serdecznie.

Podobał Ci się artykuł? Oceń go!

Średnia ocena: 5 / 5. Ilość ocen: 2

Na razie brak ocen. Bądź pierwsza!

Dodaj komentarz

1 × cztery =